Ndwislanska Linia Kolejowa (1877).
Przez wczorajszy dzien bez samochodu stalem przez chwile w poteznym korku na ulicy Ostrobramskiej. Chwile, bo wybralem tramwaj. Dzis pociag, zbawienie Wawra i calej "linii otwockiej". Szybko i coraz kulturalniej. Czekam jeszcze na SKM-ke. Do tego ciekawa architektura stacji wciaz niestety zaniedbanych.

0 komentarze:
Prześlij komentarz